Nowe odkrycie na Wawelu

Kraków jest miastem przepełnionym historią tą odkrytą i tą wciąż czekającą na odkrycie. Podczas prac konserwatorskich prowadzonych w katedrze na Wawelu badacze mieli nadzieję, na odkrycie grobu króla Jana I Olbrachta. Ich zdaniem miał on być ukryty pod posadzką, w kaplicy poświęconej pamięci władcy.  W ostatnim czasie,  podczas prac na terenie kaplicy, archeolodzy natrafili na komorę grobową. Na razie trudni określić, czy znajdują się tam jakiekolwiek szczątki. A jeśli tak, to czy należą, konkretnie do Jana I Olbrachta.  W rozwiązaniu zagadki bardzo pomocna może się okazać kamera, umożliwiająca przeprowadzenie badań endoskopowych wewnątrz grobu.

Zaskakujące odkrycie

Kaplica upamiętniająca Jana Olbrachta została utworzona w wyniku podziału XIV wiecznej kaplicy biskupa Grota.  Konkretnie znajduje się w jej zachodniej części. Badacze po przeprowadzeniu diagnozy georadarowej zakładali, że komora grobowa władcy jest usytuowana pośrodku kaplicy. Z takim właśnie przeświadczeniem rozpoczęto prace konserwatorskie.  Jednak te założenia okazały się błędne. Komorę grobową odnaleziono bowiem w południowo-zachodnim narożniku.

Dzięki oczyszczeniu sklepienia komory uwidoczniono uszkodzenie będące najprawdopodobniej wynikiem budowy w tym miejscu ołtarza barokowego, którego fundament również odkryto  w czasie prowadzanych prac. Przez powstały w wyniku uszkodzenia otwór można zobaczyć wnętrze komory grobowej i drewniane elementy. Badacze wystąpili o zgodę na badania endoskopowe jej wnętrza.

Więcej na temat ciekawostek historycznych pisze strona https://www.naukowi.pl/